wtorek, 28 stycznia 2014

zad.7 str.72

Rzeka jest wąska i ma bystry nurt. Nad wodą rośnie dużo drzew, które mają długie gałęzie. W zbiorniku wodnym pływa wiele zwalonych pni i wystających głazów, które są niebezpieczne dla kajakarzy. Po lewej stronie pływu znajduje się nieduża polanka, na której sportowcy często biwakują. Do prawego brzegu trudno dotrzeć, ponieważ jest tam co niemiara trzcin. Co roku pływam kajakiem po tym strumieniu.

poniedziałek, 27 stycznia 2014

zad.6 str.151

      Słowo autorytet oznacza kogoś, kto jest dla nas wzorem do naśladowania. Wielu ludzi uważało Jana Pawła II za swój autorytet.
      Chcieli go imitować, gdyż był mądry, dobry i wierzył w Boga. To pierwszy Polak papież. Podczas swojego pontyfikatu pomógł wielu ludziom. Odwiedził ponad 120 krajów w czasie pielgrzymek.
      Myślę, że Jan Paweł II jest dobrą osobą by zostać naszym autorytetem.

środa, 22 stycznia 2014

Mecz Polska-Szwecja

Mecz piłki ręcznej Polska-Szwecja był bardzo ciekawy. Oglądałem tę rozgrywkę i widziałem, że chociaż odbyła się ona w Danii, najwięcej było Polaków. Kibicom podobał się ten mecz i oglądali go z zaciekawieniem. Miał on miejsce 21 stycznia o godzinie 20:15. Najpierw nasi przegrywali 5 punktami. Później trener wprowadził nową taktykę i zremisowali, a potem wygrali! Zdobyli przewagę 10 punktów. Mieli więcej fauli niż gracze ze Szwecji. To był mecz ćwierćfinałowy. Dzisiaj wieczorem będą grali z Chorwacją. Jeżeli zremisują, dostaną się do półfinałów Europy! Myślę, że to będzie ciekawe spotkanie!

wtorek, 21 stycznia 2014

Otoczenie mojego domu.

Moje mieszkanie znajduje się na ulicy Szkolnej 23. Za  domem jest ogród dziadka i babci. Po prawej i po lewej mieszkają mili sąsiedzi. Na ogrodzie są piękne, czerwone krzaki róż. Mam tam też ścieżki zrobione z małych, białych kamyczków. Bardzo blisko mam do Szkoły Podstawowej im.Henryka Sienkiewicza. Tuż-tuż znajduje się mały sklep ,,Rogalik''. Z tarasu cioci widać kościół, który znajduje się około 500 m od mojego miejsca zamieszkania. Bardzo podoba mi się nasz dom.

sobota, 18 stycznia 2014

Mówię i piszę poprawnie str. 142

Według mnie dwudziestoletnia Liedwi o łyżwiarstwie mogłaby powiedzieć, że nauka jazdy na łyżwach nie jest łatwa. Trzeba ostrożnie się uczyć i pamiętać, że to niełatwy sport. Na lodowiskach trzeba uważać, aby nie wpaść na innych, gdyż może to się skończyć źle. Musimy jeździć rozważnie i nie robić tego na kruchym lodzie. Jeżeli nauka sprawia komuś kłopot, niech ćwiczy, a nie mówi, że ,,nie udaje mi się''. Jednak zawsze należy zachować ostrożność, ponieważ to niebezpieczny sport!

wtorek, 14 stycznia 2014

Myślę, że... str.137

Według mnie to dobrze, że narrator dokarmiał ptaki zimą. Wiele odlatuje na jesień, gdyż w Polsce zimą jest za zimno. Często ptaki głodują, ponieważ wszystkie rośliny są przykryte śnieżnym puchem. Bardzo dobrze jest zbudować karmnik, i dać tam coś dla ptaków. Jednak trzeba pamiętać, nie wolno wkładać starego, ani spleśniałego jedzenia! Nie wolno też podawać im jedzenia przetworzonego przez ludzi np. chleba. Warto pomagać ptakom!

piątek, 10 stycznia 2014

2 kropka str.134

1. Najzimniejszym terenem Ziemi jest Antarktyda.
2. Mieszkańcy tych terenów czyli Eskimosi budują ciepłe igloo oraz zakładają ciepłą skórę zwierząt.
3. Foka, słoń morski, pingwiny i niedźwiedzie polarne są odporne na panujące tam zimno.

Żródło:http://pl.wikipedia.org/wiki/Antarktyda

wtorek, 7 stycznia 2014

Trzej Królowie

Wczoraj było święto ,,Trzech Króli''. Gdyby przyszli do naszej klasy we współczesnym świecie mogliby przynieść nam zgodę. Często się kłócimy, więc ktoś lub coś mógłby rozwiązać spór. Przydała by się nam także lepsza pamięć, gdyż czasami zdarza nam się zapomnieć zadania.
Ostatnie co by nam się przydało to większa cierpliwość dla nauczycieli. Czasami, trudno z nami wytrzymać.:) Niestety, to niemożliwe by coś nam przynieśli, gdyż żyli w 1 roku naszej ery.

sobota, 4 stycznia 2014

Wiersz o Konarzewie, mojej ojczyźnie.

Konarzewo wioska mała
rodzicom się spodobała.
Z babcią, dziadkiem tu mieszkamy
i Konarzewo za ojczyznę małą mamy.

Ta moja opowieść spokojna i cicha
opowie o wiosce, gdzie życiem oddycha
drzewo przydrożne, ptaki i zwierzęta,
bociek na wiosnę też o nas pamięta.

Piękny krajobraz dokoła się mieni.
Kocham mą wioskę w zimie i w jesieni
wiosną, gdy w parku drzewa się zielenią
w lecie, gdy zboża złociste się mienią.

Kłaniamy się naszej wiosce,
kłania jej się każde drzewo,
a czy wiecie, że ta wioska
nazywa się Konarzewo?

O wiosko moja miła,
o drogi domku nasz,
jak niepojęty dla nas
ty piękny urok masz.

Potężna w tobie siła,
tu radość, troska, znój,
o wiosko moja miła,
o drogi domku mój.

Na koniec wiersza jeszcze dwa słowa
życzę słoneczka i pięknych dni,
niech wioska nasza będzie wzorowa,
niech po nocach nam się śni.

Autor: Moja Babcia i Dziadek.