wtorek, 7 października 2014

zad.5 str.48

Kiedy byłem we Włoszech miałem problemy z porozumieniem się, gdyż nie znam języka włoskiego. Nie mogłem się spytać o drogę, ani o czas otwarcia muzeum. Na całe szczęście jechał z nami wujek, który bardzo dobrze zna ten język. Dzięki niemu mogłem się porozumieć z Włochami, tak jak E.T. z dziećmi. Myślę, że gdyby nie on, nie zwiedzilibyśmy pięknych miejsc w tym niezwykłym kraju. Utwierdziłem się w przekonaniu, że warto uczyć się języków obcych.

1 komentarz: