Na zdjęciu widać panią, która starannie zmiata liście i wkłada je do taczki. Kobieta ma ciepłe ubranie, gdyż jest jesień. Nosi białą czapkę i zieloną kurtkę. Scena dzieje się wczesnym południem, w sadzie pełnym ogołoconym z liści drzew. Za nimi widać bardzo ładny, drewniany płot. Nie chciałbym znaleźć się w tym miejscu, ponieważ nie lubię sprzątać. Według mnie to trochę dziwne, że tej pani się to podoba.
Przysłówki dobrze, powtórzenia do poprawienia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
pani M.