Pierwsza kropka
Myślę, że rację ma obcy chłopiec, który przeszkadzał w zabawie. Może rodzice się z nim nie bawią, ale to nie ich wina, wcale o nim nie zapomnieli. Każdy dorosły musi pracować, żeby zarobić na życie. Niektórzy pracują nawet 10 godzin dziennie. Jednak w dni wolne na przykład w niedziele, mogliby się z nim trochę pobawić. Franco nie miał racji mówiąc, że rodzice chcą się ich pozbyć.
Druga kropka
Dzieci wróciły do starych zabaw, ponieważ znudziło im się ciągle patrzeć na drogie zabawki. Miały one tak dopracowane detale, że już nic nie można było dodać. Kiedyś można było wziąć patyk i wyobrazić sobie, że jest się rycerzem, a patyk to miecz. Przy takich zabawach, jak przy czytaniu książek ważna jest wyobraźnia. Jeżeli czyta się o zamku, to ,,widzimy'' go w głowie. W zabawie jest dokładnie tak samo.
Bardzo mi się podoba ta wypowiedź, świadczy o Twojej dojrzałości i wyrozumiałości dla zapracowanych rodziców.
OdpowiedzUsuńZnalazłam jeden błąd językowy - spróbujesz sam go wyśledzić?
Pozdrawiam,
Pani M.,