wtorek, 30 kwietnia 2013

Pierwszy dzień weekendu majowego.

Wstałem o 6.50 i czekałem aż ktoś się też obudzi. Musiałem do 9.00 czytać książkę, bo wtedy Hania się obudziła. Byliśmy głodni, więc zrobiliśmy sobie parówki. Później sprzątaliśmy dom, ale ja tego nie lubię!! Ja odkurzałem, Hania ścierała kurze. O godz. 14.30 Mama i Hania wyjechali na spotkanie do przedszkola z Bartkiem. Wrócili razem z panią Pacholską, Kacprem i Gosią. Bawiliśmy się do 20.40. Strasznie mnie i Hanie głowa zaczęła boleć. Wziąłem tabletkę i od razu przeszło. Teraz czytam książkę pt. ,,Star Wars ruiny Dantooine".http://rpg.polter.pl/Star-Wars-Galaxies-The-Ruins-of-Dantooine-n12013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz