niedziela, 5 maja 2013

5 maja

Tym razem w końcu zrobiłem krzyżówkę mamie. Mamę to wciągnęło i zrobiła aż 3! Później (jak zwykle) skakaliśmy na trampolinie. Mamę złapała angina. Ja i Hania byliśmy u Konrada na urodzinach. Musieliśmy wracać o 18.00. Później strasznie mnie brzuch bolał (ale tak porządnie...).Na koniec trzeba się spakować i koniec weekendu majowego. DLACZEGO?! DLACZEGO?!

4 komentarze:

  1. Szkoła się stęskniła za Wami, oto dlaczego :) Pani M.

    OdpowiedzUsuń
  2. masz racje Wojtek dlaczego koniec weekendu majowego DLACZEGO!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. super pamiętnik :)

    OdpowiedzUsuń