Tym razem w końcu zrobiłem krzyżówkę mamie. Mamę to wciągnęło i zrobiła aż 3! Później (jak zwykle) skakaliśmy na trampolinie. Mamę złapała angina. Ja i Hania byliśmy u Konrada na urodzinach. Musieliśmy wracać o 18.00. Później strasznie mnie brzuch bolał (ale tak porządnie...).Na koniec trzeba się spakować i koniec weekendu majowego. DLACZEGO?! DLACZEGO?!
Szkoła się stęskniła za Wami, oto dlaczego :) Pani M.
OdpowiedzUsuńmasz racje Wojtek dlaczego koniec weekendu majowego DLACZEGO!!!
OdpowiedzUsuńsuper pamiętnik :)
OdpowiedzUsuńłojojoj
OdpowiedzUsuń