wtorek, 16 grudnia 2014

Teksty

Tekst informacyjny:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czekolada

Tekst literacki:
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/w-pustyni-i-w-puszczy.html

Tekst reklamowy:
Książka ,,Baśniobór'' opowiada o dwójce dzieci, które odkrywają magiczny świat w Baśnioborze-lesie, którego zamieszkuje cała masa magicznych istot. Można kupić tę lekturę w naszym sklepie za jedyne 25 zł!


czwartek, 11 grudnia 2014

Charakterystyka Zenka Wójcika

      Zenek Wójcik to główny bohater powieści ,,Ten obcy''.  Chłopiec ten zaprzyjaźnił się z dziećmi z Olszyn, a szczególną sympatią obdarzył Ulę Zalewską. Jego mama zmarła, a ojciec go nie chciał i był alkoholikiem. 
      Był on chudy i wysoki. Miał ciemne oczy oraz gęste, smoliste włosy. Gdy dzieci odnalazły go na wyspie, ubrany był w podartą kurtkę, zniszczone spodnie i wyglądał, jakby nie mył się od długiego czasu. 
      Zenek był cichy i nie lubił mówić o swojej smutniej przeszłości z ojcem. Od początku spodobała mu się Ula, lecz nie chciał tego pokazać. Był dumny i nigdy nawet nie pomyślałby, żeby poprosić kogoś młodszego o pomoc. Ukrywał swoje słabości i prezentował się z najlepszej strony, by nie wyjawić swoich żali. 
       Pewnego dnia dzieci znalazły Zenka, gdy kradł jabłka. Nie chciał wyjść na złodzieja, więc powiedział im, że to dobra zabawa i mają się przyłączyć. Zrobił to tylko i wyłącznie z głodu, ponieważ od miesiące podróżował sam po Polsce.
       Gdy razem z innymi siedział sobie pijąc oranżadę, zauważył, że koń, który był zaprzęgnięty do wozu z dzieckiem przestraszył się nadjeżdżającego traktora. Zaczął biec w dół razem z bobasem. Zenek bez namysłu  pobiegł, by go uratować. Wskoczył na wóz i zatrzymał konia w ostatnim momencie. Tego dnia wszyscy uważali go za bohatera.  
       Kiedy Wiktor i Władek rzucali kamieniami w psa Dunaja heroicznie go chronił. Rzucił się na nich i zaatakował, by przestali się nad nim znęcać.
       Chłopiec był niemal cały czas głodny. Kolejny raz z tego powodu ukradł przekupce 50 złotych, by kupić sobie chleb. Marian i inni wyrzucili go za to z wyspy, jednak kiedy dowiedzieli się dlaczego to zrobił, zaczęli tego żałować. Ula zbierała pieniądze, aby oddać je przekupce. Czyn ten zszokował Zenka. Wrócił do Olszyn i znalazł sobie pracę, by zwrócić jej 50 złotych. W końcu odnalazł swojego wuja z pomocą taty Uli- doktora Zalewskiego.  Kiedy Zenek jechał do wuja zostawił Uli list, w którym wyznał jej miłość, oddał pieniądze i obiecał, że wróci niedługo do Olszyn. 
      Według mnie Zenek był bardzo dobrym, wrażliwym chłopcem. Chciałbym, żeby był moim kolegą. 

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Scenariusz

 Scenariusz

Nagrywa mnie siostra.

1. Pokazuję wszystkim jakie składniki są potrzebne, by ugotować domową pizzę.
  1. 2 szklanki mąki pszennej
  2. 20 g drożdży
  3. 2 łyżki oleju
  4. łyżka soli
  5. 1/2 łyżeczki cukru
  6. 3 łyżki mleka
  7. szklanka ciepłej wody
  8. koncentrat pomidorowy
  9. oregano, bazylia
  10. 30 dkg żółtego sera
  11. dodatki (np. ketchup, szynka, pieczarki itd.)

2. Wyrabiam ciasto łącząc wszystkie składniki.
  1. Wsypuję mąkę i łyżeczkę soli do miski.
  2. Do szklanki ciepłej wody dodaję cukier, mleko i drożdże-mieszam to wszystko.
  3. Zawartość szklanki wlewam do miski z mąką, dodaję dwie łyżki oleju i zagniatam ciasto. 

3. Ciasto rozwałkowuję cienko i wkładam na blaszkę.

4. Przygotowuję sos dodając do przecieru bazylię, oregano i trochę cukru. Rozsmarowuję sos na cieście.

5. Ścieram ser na tarce i kładę go na sos.

6. Wstawiam pizzę do piekarnika i piekę w temperaturze 220 stopni przez około 15 minut.

Uwaga! Na pizzę można położyć dodatki jakie kto lubi!

Smacznego!


Wywiad

Wywiad z ciocią Elżbietą


1.Ile porcji warzyw i owoców je ciocia dziennie?
-Jem pięć porcji owoców i warzyw dziennie: na śniadanie - warzywa, na obiad tez, a na deser jakiś owoc, w międzyczasie piję soki owocowe.
2.Czy ciocia uprawia jakiś sport?
-Tak, chodzę  3 razy w tygodniu na aerobik, uczęszczam też raz w tygodniu na lekcję tańca.
3.Czy je ciocia dużo słodyczy?
-Nie jem dużo słodyczy, ponieważ są niezdrowe i psują zęby.
4.Jak ciocia myśli,  o czym trzeba jeszcze pamiętać, aby prowadzić zdrowy tryb życia?
-Żeby prowadzić zdrowy tryb życia należy także pić dużo wody oraz nie objadać się przed snem. Bardzo ważny jest ruch na świeżym powietrzu: spacery, jazda na rowerze itp. Trzeba też unikać wszelkich używek, np papierosów i alkoholu.

Reklama ,,Ten obcy''

,,Ten obcy''


Irena Jurgielewiczowa

Głównymi bohaterami tej książki są:

-Nieśmiała Ula, która bardzo lubi Zenka
-Pestka, która zawsze chce być w centrum uwagi
-Julek-mały chłopak, które chce pokazać, że jest tak odważny jak starsi chłopcy
-Marian-kuzyn Julka, który lubi czytać i odkrył tajemnicę Zenka
-Zenek-Tajemniczy chłopak, który podróżuje po Polsce i skrywa wielką tajemnice.

1.Założenie bazy na wyspie.
2.Poznanie Zenka.
3.Odkrycie przez Mariana sekretu Zenku.
4.Rozstanie z Zenkiem.
5.Powrót Zenka.
6.Odczytanie listu.

Warto przeczytać tę powieść, ponieważ jest bardzo ciekawa oraz odkrywane są w niej tajemnicze sekrety.

poniedziałek, 17 listopada 2014

Myślę, że

1.Jeżeli znajdziesz na scenie guzik, przyniesie on szczęście.
2.Nie można otwierać parasola na scenie, ponieważ to przyniesie pecha.
3.Nie wolno śpiewać ,,Lecą świetliki'' ponieważ teatr się zapali.
4.Przed premierą kopie się kolanem aktorów w pupę, przynosi to szczęście.
5.Podczas prób nie wolno pluć.
6.Nie wolno jeść pestek, bo czeka cię nędza.
7.Nie można wnosić pawich piór.
8.Żółty i zielony, to kolory przynoszące pecha.

Zadania

Mówię i piszę poprawnie


1.,,Jezus Chrystus Super Star'', ,,z Teatr odwiecznej wojny'', ,,Skrzypek na dachu''.
Te nazwy są pisane dużą literą, ponieważ to są nazwy własne.

2.Śmieszny-zabawny, wesoły, komiczny, dowcipny, żartobliwy, radosny.


Mam pomysł...

1. Pewnego dnia w szkole była lekcja przyrody. Przed nią zauważyłem, że moje krzesło dziwnie się buja. Kiedy pani dyktowała nam temat nagle moje krzesło pękło w pół i ja się przewróciłem na ławkę. Wszyscy się śmiali, lecz mnie głowa bolała przez 3 dni. Od tego dnia zawsze sprawdzam, czy krzesło się nie chwieje.



2. Pewnego dnia mąż zaczął grać o północy na pianinie. Zdenerwowana żona szybko przyszłą do salonu
-Boże Święty co ty robisz?!-wykrzyknęłą
-Czy pamiętasz, że byłem u doktora?
-No i co z tego?
-Pytał się mnie czy lubię grać w piłkę, ale powiedziałem mu, że nie. Dla zdrowia miałem długo grać. Nie mam czasu ani ochoty grać w piłkę, bo jestem w pracy. Stwierdziłem, że grać muszę. Podszedłem do pianina i zacząłem więc grać.
-No dobrze, ale nie rób tego więcej o północy tak głośno!

czwartek, 13 listopada 2014

Gra

Odpowiedzi ,,Hołd Pruski''

1. 1525 rok to 1 połowa XVI wieku.

2. 8+ 365+365+280=1018 Zajęło mu to 1018 dni.

3. Architekt i błazen mają taką samą twarz. To jest oblicze Jana Matejki.

4. Stańczyk jest autorem, który ,,przeniósł się w czasie'' i wie, że to właśnie Krzyżacy (czyli później Prusy) zaatakują Polskę.

5. W czasach zaborów, artyści ukazywali potęgę Polski. Miało to służyć przypomnieniu ludziom, że Polska jest potężnym krajem. To mogło motywować ich do walki.

poniedziałek, 10 listopada 2014

Sławna Polka


Szymborska 2011 (1).jpg

Wisława Szymborska

Urodziła się 2 lipca 1923 w prowencie, który teraz należy do Kórnika. Pisała wiersze, na przykład ,,Kot w pustym mieszkaniu'', o którym mówiliśmy niedawno na lekcji.
Pierwsze dzieła publikowała w krakowskiej gazecie ,,Dzienniku Polskim'' Otrzymała Nagrodę Nobla 1 października w 1996 w Sztokholmie. Zmarła 1 lutego 2012 roku w Krakowie.





Źródło:Wikipedia

piątek, 17 października 2014

Opis profesora Gąsowskiego.

   Opisuję profesora Gąsowskiego, który uczył Adasia i jego klasy historii.
   Człowiek ten był w podeszłym wieku, miał siwe włosy, chude palce i oczy takie, jakby cały czas był zdziwiony. Miał brata o imieniu Iwo, który hodował bujną, czarną brodę, lecz ją później odciął. Posiadał też bratanicę Wandę, o fiołkowych oczach. Później zakochał się w niej Adam Cisowski.
   Profesor był cały czas roztargniony, zapominał nazwisk swoich uczniów. Często gubił swoje rzeczy takie jak listy i buty. Miał charakter spokojny, uwielbiał Napoleona i książki Dumasa. Nienawidził Hannibala, ale tylko kartagińscy bogowie wiedzą dlaczego.
   Pan Gąsowski był miłym człowiekiem, ale nie chciałbym, żeby nas uczył, ponieważ był  cały czas zdekoncentrowany.

Cytaty opisujące profesora Gąsowskiego

,,Miał on duże, jasne oczy i taki w nich wyraz, jak gdyby zawsze był zdziwiony.''
,,W roztargnieniu rozgrabił siwą, bogatą czuprynę chudymi palcami..'

wtorek, 7 października 2014

zad.5 str.48

Kiedy byłem we Włoszech miałem problemy z porozumieniem się, gdyż nie znam języka włoskiego. Nie mogłem się spytać o drogę, ani o czas otwarcia muzeum. Na całe szczęście jechał z nami wujek, który bardzo dobrze zna ten język. Dzięki niemu mogłem się porozumieć z Włochami, tak jak E.T. z dziećmi. Myślę, że gdyby nie on, nie zwiedzilibyśmy pięknych miejsc w tym niezwykłym kraju. Utwierdziłem się w przekonaniu, że warto uczyć się języków obcych.

poniedziałek, 29 września 2014

Równoważniki zdań

-Narysowanie orła przez Jacka.
-Malowanie obrazu
-Przyjazd kuzyna
-Gotowanie obiadu
-Zniszczenie wieży z klocków przez Bartka
-Kupienie śliwek
-Wybuch bomby
-Lekcje przyrody
-Gra w karty z kolegami
-Podpisanie paktu o ochronie środowiska

Zadanie domowe

zad. 3
Jakie piękne, kolorowe kwiaty! Jeszcze nie widziałem takiego ślicznego bukietu.
A ten słodki zapach... Naprawdę masz dobry gust

zad.4
Chyba kupię sobie tą piękne bluzkę w  kolorze ecru! Leży na mnie idealnie!
Ma pani zdrowe, proste, blond włosy!
Tak się cieszę! Dostałem spodnie w kolorze khaki!

piątek, 19 września 2014

Słownik wyrazów


Słownik wyrazów zakończonych na –ia i -ja

akwaria akwariów

Ania Ani

aronia aronii

atrakcja atrakcji

Azja Azji

chemia chemii

cukinia cukinii

Dania Dani

dynia dyni

eliminacji eliminacji

Emilia Emilii

Finlandii Finlandi

głębia głębi

Hania Hani

Kamila Kamili

Karwia Karwi

kawiarnia kawiarni

knieja kniei

kontuzja kontuzji

kopia kopii

lekcja lekcji

lilia lilii

magia magii

Maja Mai

Maria Marii

misja misji

monarchia monarchii

nadzieja nadziei

Norwegia Norwegii

opinia opinii

pustynia pustyni

reprezentacja reprezentacji

Słupia Słupi

sympatia sympatii

szyja szyi

tragedia tragedii

tuja tui

Turcja Turcji

zbroja zbroi

ziemia ziemi

żmija żmii

 

sobota, 17 maja 2014

Kto wynalazł długopis?

Długopis wynalazł Laszlo Biro w roku 1938. Po wybuchu wojny uciekł z Węgier i przybył do Argentyny. Tam razem ze swoim bratem chemikiem udoskonalili narzędzie do pisania. Produkcja zaczęła się w Buenos Aires. W 1944 sprzedał swoją firmę osobie, która zajęła się produkcją długopisów na masową skalę dla pilotów alianckich. Długopis jest zrobiony z obudowy, oraz cienkiej rurki wypełnionej tuszem i zakończoną obsadką. W obsadce znajduje się kulka o średnicy 1mm! Podczas pisania kulka obraca się i rozprowadza tusz po kartce.

sobota, 10 maja 2014

List

  Konarzewo, 10 maja 2014r.



Wojciech Kaczmarek
ul. Szkolna 23
62-070 Konarzewo

                   
                                                                                                        Sławomir Stefański
                                                                                                        ul. Dopiewska 51
                                                                                                        62-070 Konarzewo



Drogi kolego!
             Piszę do Ciebie, ponieważ chciałem zachęcić Cię do przeczytania książki ,,Młody Sherlock Holmes'', bo według mnie jest ciekawa i wciągająca. Opowiada o sławnym Detektywie Sherlocku Holmesie, w czasach gdy miał 13 lat. Ta lektura jest pełna zwrotów akcji, oraz ma kilka części:
-1.,,Zabójcza chmura''
-2.,,Czerwona pijawka''
-3.,,Lodowe ostrze''
-4.,,Ognista burza''
Ta książka bardzo mi się spodobała, więc myślę, że tobie też się spodoba. Czytałem ją codziennie i z niecierpliwością czekam na kolejną część ,,Ukąszenie węża''
                                                                                                                                         Pozdrawiam
                                                                                                                                           Wojtek

wtorek, 29 kwietnia 2014

Co by było, gdyby Mary nie znalazła klucza do ogrodu?

Gdyby Mary nie znalazła klucza do ogrodu, całe życie by o tym myślała i byłaby coraz bardziej smutna. Kiedy usłyszałaby, że Colin płacze, to by go poznała, ale wtedy razem by się smucili. Colin by umarł, a ona jeszcze bardziej dołowałyby się. Nie chciałaby nic jeść, nigdy nie zobaczyłaby Dickona i nadal by była ,,panną Mary kapryśnicą''. Nie licząc tego pan Archibald Craven także by napełniał innych smutkiem. Gdy wszyscy byliby tacy źli i nieszczęśliwi, nad Yorkshire utworzyłaby się ,,Czarna Chmura Smutku''. Ciągle by się powiększała i powiększała, aż na całej Ziemi wszyscy straciliby poczucie humoru i radość.  Książka ta wtedy nie miałaby sensu......, więc się cieszę, że Mary jednak znalazła ten klucz:-)

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Angielski

My Easter breakfast

There weren't a lot of people.
There was a lot of food.
There wasn't any music.
There were my family.
There was my cat!
There wasn't a computer.
There were many plates.

I enjoyed my Easter holiday very much.

piątek, 25 kwietnia 2014

Myślę, że str.224

Pierwsza kropka

Myślę, że rację ma obcy chłopiec, który przeszkadzał w zabawie. Może rodzice się z nim nie bawią, ale to nie ich wina, wcale o nim nie zapomnieli. Każdy dorosły musi pracować, żeby zarobić na życie. Niektórzy pracują nawet 10 godzin dziennie. Jednak w dni wolne na przykład w niedziele, mogliby się z nim trochę pobawić. Franco nie miał racji mówiąc, że rodzice chcą się ich pozbyć.

Druga kropka

Dzieci wróciły do starych zabaw, ponieważ znudziło im się ciągle patrzeć na drogie zabawki. Miały one tak dopracowane detale, że już nic nie można było dodać. Kiedyś można było wziąć patyk i wyobrazić sobie, że jest się rycerzem, a patyk to miecz. Przy takich zabawach, jak przy czytaniu książek ważna jest wyobraźnia. Jeżeli czyta się o zamku, to ,,widzimy'' go w głowie. W zabawie jest dokładnie tak samo.

niedziela, 13 kwietnia 2014

Mam pomysł... druga kropka str.213

                                                                                     Konarzewo, 13 kwietnia 2014r.


Wojciech Kaczmarek
ul. Szkolna 23
62-070 Konarzewo

                                                                                                          Stacey Mazlish
                                                                                                          ul. Górska 43
                                                                                                          52-876 Katowice

Droga Stacey!

   Nazywam się Wojtek Kaczmarek i jestem uczniem Szkoły Podstawowej w Konarzewie. Piszę do Ciebie, aby dać Ci rady jak być pewnym siebie. Najważniejsze jest to, abyś sama w siebie uwierzyła.
   Po pierwsze, kiedy masz problem pomyśl, jakby można stawić mu czoła. Jeżeli nic nie przychodzi Ci do głowy, poproś o pomoc kogoś starszego na przykład mamę, tatę, panią nauczycielkę. Nie wypieraj się tego, co mówi mama tylko dlatego, że jest z Twojej rodziny. Uwierz jej, ponieważ bardzo często ma rację.
   Myślę, że dzięki tym radom będzie Tobie dużo łatwiej.


                                                                                                            Pozdrawiam
                                                                                                     Wojciech Kaczmarek

czwartek, 10 kwietnia 2014

Zadanie 7 str.77

Portret ,,Dama z gronostajem'' został namalowany temperem przez Leonardo da Vinci we Włoszech, w ok.1490 roku. Artysta przedstawił na nim kobietę z gronostajem. Jest to zwierzę, które przypomina łasicę. Postacie zostały przedstawione w sposób bardzo realistyczny. Kobieta i stworzonko znajdują się w centrum obrazu. Postacie patrzą w lewą stronę. Wydaje się, że zwierzątko należy do tej pani. Trzyma go delikatnie palcami. Na obrazie dominują kolory czarny oraz szary. Dama jest ubrana jaśniej i odróżnia się od mrocznego tła. Nastrój dzieła jest ponury, ale intrygujący. Podoba mi się ten obraz, pomimo tego, że nie lubię zimnych barw.

Joke :D

W wagoniku na Kasprowy Wierch turysta pyta się górala:
-Przepraszam, a co by było, gdyby ta linka się zarwała?
-A to by było... trzeci raz w tygodniu

In the carriage to Kasprowy tourist asks Highlander:
Excuse me, what would happen if this cable is broke off?
-And that would be ... for the third time in a week

środa, 9 kwietnia 2014

str. 211 Myślę, że... druga kropka

Myślę, że zdanie z wiersza wypowiedziana przez tatę Kacpra: ,,To nie najlepszy pomysł, żeby usuwać każdego, kto ci ci się nie podoba'' oznacza to, że nie można ,,kasować'' wszystkiego i wszystkich, co nam się nie podoba. Gdybyśmy tak robili, to na świecie zostałyby tylko 3 osoby! Może nawet całego świata by nie było! Miałoby to też swoje zalety, na przykład można by pozbyć się chorób i złych rzeczy.  Mamy jednocześnie szczęście, że to jest możliwe tylko w bajce, jak zarazem nieszczęście.

poniedziałek, 24 marca 2014

Mam pomysł... druga kropka

   Zdjęcie przedstawia wiosenny krajobraz. W centrum, w głębi uwagę przykuwa mała czerwona chatka, przed którą widać sad. W oddali rozpościerają się wysokie biało-szare góry.
   Na pierwszym planie można zauważyć kwitnące na wiosnę drzewa. Są one jasnozielone i niskie. Domek wygląda jak farma i przed nim znajduje się łąka. Na niebie nie ma ani jednej chmurki.
   Ten obrazek powoduje, że jestem szczęśliwy. Nastrój jego jest wesoły i uspokajający.

Mam pomysł... pierwsza kropka

Muzyk przedstawił wiosnę oraz inne pory roku jako kobiety. W pierwszej zwrotce dziwi się, że tak szybko przyszła do jego domu. Zdejmuje z niej mokre palto, czyli zimę i nagle zapachniało i zajaśniało. W drugiej części wiosna zmienia się w lato, lato w zimę, a zima z powrotem we wiosnę. Podoba mi się ta piosenka, ponieważ jest radosna.

sobota, 8 marca 2014

Czy posłuszeństwo zapewnia bezpieczeństwo?

Według mnie posłuszeństwo zapewnia bezpieczeństwo, ale nie zawsze. Jeżeli słuchamy nauczycieli i rodziców i wykonujemy wszystkie polecenia, jesteśmy spokojni. Wadą ludzi jest to, że im bardziej coś jest zakazane, tym bardziej chcemy to zrobić. Nigdy nie uda nam się tego pozbyć, gdyż taka jest ludzka natura. Myślę, że lepiej chociaż próbować się powstrzymywać, niż łamać zasady. Warto być posłusznym, gdyż przez posłuszeństwo budujemy zaufanie i autorytet.

piątek, 21 lutego 2014

zad.5 str.73

Na zdjęciu widać panią, która starannie zmiata liście i wkłada je do taczki. Kobieta ma ciepłe ubranie, gdyż jest jesień. Nosi białą czapkę i zieloną kurtkę. Scena dzieje się wczesnym południem, w sadzie pełnym ogołoconym z liści drzew. Za nimi widać bardzo ładny, drewniany płot. Nie chciałbym znaleźć się w tym miejscu, ponieważ nie lubię sprzątać. Według mnie to trochę dziwne, że tej pani się to podoba.

środa, 19 lutego 2014

Kompozycja VII

Kiedy spojrzałem na ten obraz, wydawał mi się bardzo dziwny. Nie rozumiałem go, lecz kiedy ,,uruchomiłem'' wyobraźnie zacząłem dostrzegać elementy. W dolnej części widzę patapona i ogromnego chomika. W górze znajduje się kapelusz oraz gitara. Jednak nawet kiedy używałem wyobraźni, trudno było stwierdzić co autor chciał powiedzieć przez ten obraz. Podoba mi się, jest ładny i chaotyczny, ale nigdy nie zrozumiem sztuki współczesnej...

wtorek, 18 lutego 2014

Zad.6 str.68

Na ilustracji czworo dzieci zjeżdża na sankach po górce. Są ubrane w ciepłe kurtki, jedna dziewczynka ma nawet nauszniki, a inna czapkę. Widać, że wcześniej ulepili bałwana, który ma pomarańczowy szalik. Scena ta ma miejsce w górach. Chciałbym znaleźć się tam i pozjeżdżać z nimi, ponieważ w Konarzewie wcale nie ma śniegu.

Zad.5 str.68

   Obraz, który opisuję namalował Jan Bruegel starszy. Jego tytuł to ,,Krajobraz z rzeką''.
   W centrum, na pierwszym planie widoczne są dwa duże drzewa liściaste z grubymi pniami i rozłożystymi gałęziami. Między nimi wije się kręta rzeczka. Z przodu, po prawej stronie wąską drogą jedzie powóz zaprzęgnięty końmi. Wesoły, biały pies biegnie przed nim. Obok zwierzaka idzie dwóch mieszkańców wioski. Kierują się oni w stronę rzeki. Za dorożką, na brzegu wody, rybak łowi w strumieniu.W lewej części obrazu, w oddali widać małą, starą chatkę. Tło jest niebieskie, a niebo pochmurne.
   To dzieło sztuki bardzo mi się podoba, gdyż jest wesołe i wprowadza mnie w optymistyczny nastrój.


Special na 50 posta!

wtorek, 28 stycznia 2014

zad.7 str.72

Rzeka jest wąska i ma bystry nurt. Nad wodą rośnie dużo drzew, które mają długie gałęzie. W zbiorniku wodnym pływa wiele zwalonych pni i wystających głazów, które są niebezpieczne dla kajakarzy. Po lewej stronie pływu znajduje się nieduża polanka, na której sportowcy często biwakują. Do prawego brzegu trudno dotrzeć, ponieważ jest tam co niemiara trzcin. Co roku pływam kajakiem po tym strumieniu.

poniedziałek, 27 stycznia 2014

zad.6 str.151

      Słowo autorytet oznacza kogoś, kto jest dla nas wzorem do naśladowania. Wielu ludzi uważało Jana Pawła II za swój autorytet.
      Chcieli go imitować, gdyż był mądry, dobry i wierzył w Boga. To pierwszy Polak papież. Podczas swojego pontyfikatu pomógł wielu ludziom. Odwiedził ponad 120 krajów w czasie pielgrzymek.
      Myślę, że Jan Paweł II jest dobrą osobą by zostać naszym autorytetem.

środa, 22 stycznia 2014

Mecz Polska-Szwecja

Mecz piłki ręcznej Polska-Szwecja był bardzo ciekawy. Oglądałem tę rozgrywkę i widziałem, że chociaż odbyła się ona w Danii, najwięcej było Polaków. Kibicom podobał się ten mecz i oglądali go z zaciekawieniem. Miał on miejsce 21 stycznia o godzinie 20:15. Najpierw nasi przegrywali 5 punktami. Później trener wprowadził nową taktykę i zremisowali, a potem wygrali! Zdobyli przewagę 10 punktów. Mieli więcej fauli niż gracze ze Szwecji. To był mecz ćwierćfinałowy. Dzisiaj wieczorem będą grali z Chorwacją. Jeżeli zremisują, dostaną się do półfinałów Europy! Myślę, że to będzie ciekawe spotkanie!

wtorek, 21 stycznia 2014

Otoczenie mojego domu.

Moje mieszkanie znajduje się na ulicy Szkolnej 23. Za  domem jest ogród dziadka i babci. Po prawej i po lewej mieszkają mili sąsiedzi. Na ogrodzie są piękne, czerwone krzaki róż. Mam tam też ścieżki zrobione z małych, białych kamyczków. Bardzo blisko mam do Szkoły Podstawowej im.Henryka Sienkiewicza. Tuż-tuż znajduje się mały sklep ,,Rogalik''. Z tarasu cioci widać kościół, który znajduje się około 500 m od mojego miejsca zamieszkania. Bardzo podoba mi się nasz dom.

sobota, 18 stycznia 2014

Mówię i piszę poprawnie str. 142

Według mnie dwudziestoletnia Liedwi o łyżwiarstwie mogłaby powiedzieć, że nauka jazdy na łyżwach nie jest łatwa. Trzeba ostrożnie się uczyć i pamiętać, że to niełatwy sport. Na lodowiskach trzeba uważać, aby nie wpaść na innych, gdyż może to się skończyć źle. Musimy jeździć rozważnie i nie robić tego na kruchym lodzie. Jeżeli nauka sprawia komuś kłopot, niech ćwiczy, a nie mówi, że ,,nie udaje mi się''. Jednak zawsze należy zachować ostrożność, ponieważ to niebezpieczny sport!

wtorek, 14 stycznia 2014

Myślę, że... str.137

Według mnie to dobrze, że narrator dokarmiał ptaki zimą. Wiele odlatuje na jesień, gdyż w Polsce zimą jest za zimno. Często ptaki głodują, ponieważ wszystkie rośliny są przykryte śnieżnym puchem. Bardzo dobrze jest zbudować karmnik, i dać tam coś dla ptaków. Jednak trzeba pamiętać, nie wolno wkładać starego, ani spleśniałego jedzenia! Nie wolno też podawać im jedzenia przetworzonego przez ludzi np. chleba. Warto pomagać ptakom!

piątek, 10 stycznia 2014

2 kropka str.134

1. Najzimniejszym terenem Ziemi jest Antarktyda.
2. Mieszkańcy tych terenów czyli Eskimosi budują ciepłe igloo oraz zakładają ciepłą skórę zwierząt.
3. Foka, słoń morski, pingwiny i niedźwiedzie polarne są odporne na panujące tam zimno.

Żródło:http://pl.wikipedia.org/wiki/Antarktyda

wtorek, 7 stycznia 2014

Trzej Królowie

Wczoraj było święto ,,Trzech Króli''. Gdyby przyszli do naszej klasy we współczesnym świecie mogliby przynieść nam zgodę. Często się kłócimy, więc ktoś lub coś mógłby rozwiązać spór. Przydała by się nam także lepsza pamięć, gdyż czasami zdarza nam się zapomnieć zadania.
Ostatnie co by nam się przydało to większa cierpliwość dla nauczycieli. Czasami, trudno z nami wytrzymać.:) Niestety, to niemożliwe by coś nam przynieśli, gdyż żyli w 1 roku naszej ery.

sobota, 4 stycznia 2014

Wiersz o Konarzewie, mojej ojczyźnie.

Konarzewo wioska mała
rodzicom się spodobała.
Z babcią, dziadkiem tu mieszkamy
i Konarzewo za ojczyznę małą mamy.

Ta moja opowieść spokojna i cicha
opowie o wiosce, gdzie życiem oddycha
drzewo przydrożne, ptaki i zwierzęta,
bociek na wiosnę też o nas pamięta.

Piękny krajobraz dokoła się mieni.
Kocham mą wioskę w zimie i w jesieni
wiosną, gdy w parku drzewa się zielenią
w lecie, gdy zboża złociste się mienią.

Kłaniamy się naszej wiosce,
kłania jej się każde drzewo,
a czy wiecie, że ta wioska
nazywa się Konarzewo?

O wiosko moja miła,
o drogi domku nasz,
jak niepojęty dla nas
ty piękny urok masz.

Potężna w tobie siła,
tu radość, troska, znój,
o wiosko moja miła,
o drogi domku mój.

Na koniec wiersza jeszcze dwa słowa
życzę słoneczka i pięknych dni,
niech wioska nasza będzie wzorowa,
niech po nocach nam się śni.

Autor: Moja Babcia i Dziadek.